Z roku na rok zwiększa się liczba osób dokonujących zakupów przez internet. Systematycznie rośnie także wartość całego rynku e-commerce w Polsce, która szacowana jest już na 36-40 mld złotych. Jak wynika z raportu mShopper 2.0 zrealizowanego na zlecenie Allegro, Polacy do zakupów w sieci używają głównie tabletów i smartfonów (53% użytkowników). Ponad 90% z kolei deklaruje, że sięga po urządzenia mobilne, by ułatwić sobie proces zakupowy. Z wszystkich tych danych płynie jeden wniosek: bez wdrożenia rozwiązań z obszaru m-commerce trudno myśleć o odniesieniu sukcesu w e-handlu. W tym krótkim artykule przyjrzymy się najpopularniejszym rozwiązaniem pozwalającym przystosować sklep internetowy do wersji mobilnej.
RWD, wersja mobilna e-sklepu, aplikacja, czyli m-commerce w praktyce
Pod pojęciem RWD (Responsive Web Design) kryje się taki sposób projektowania witryn internetowych, by dobrze wyświetlały się na każdym typie urządzenia, niezależnie od tego, czy będą przeglądane na komputerze stacjonarnym, smartfonie czy tablecie. Działania z obszaru RWD sprawdzą się przede wszystkim w sytuacji, gdy uruchamiamy zupełnie nowy sklep. Optymalizacja pod względem responsywności już istniejących, rozbudowanych platform sprzedażowych, może generować znaczne koszty. W takich wypadkach lepszym rozwiązaniem wydaje się uruchomienie wersji mobilnej sklepu.
Należy jednak pamiętać, że może ona wyraźnie różnić się od wariantu desktopowego – pod względem layoutu, treści czy sposobu nawigowania. Po stronie mankamentów tego rozwiązania może się znaleźć również kwestia odrębnego zarządzania treściami w dwóch różnych panelach CMS – jednym do wersji mobilnej, drugim do wersji na komputery.
Innym, często wykorzystywanym przez właścicieli sklepów internetowych sposobem na dostosowanie się do aktualnych trendów, jest stworzenie specjalnej aplikacji mobilnej. Aplikacje mogą przyjmować bardzo różne formy (np. mogą być alternatywą dla e-sklepu lub też być ukierunkowane na zbieranie opinii użytkowników), jednak co najistotniejsze, można je z powodzeniem wdrażać na każdym etapie działalności, a nie tylko w kontekście projektowanych od zera sklepów internetowych.
Korzyści płynące z m-commerce
O tym, że inwestycje w m-commerce mają sens, najlepiej świadczą statystyki obrotów. Z wykorzystaniem smartfonów i tabletów Polacy wydają już bowiem ⅙ ogółu pieniędzy przeznaczanych na zakupy.
A dla nieprzekonanych mamy jeszcze jeden argument: jeśli nie dostosujecie witryny do wersji mobilnej, musicie się liczyć ze znacznymi spadkami pozycji w organicznych wynikach wyszukiwania – algorytmy Google’a zdecydowanie bardziej cenią strony responsywne.