Marketing szeptany (ang. buzz marketing lub word of mouth marketing) to rodzaj marketingu prowadzonego w sieci, który ma na celu dotarcie z promowanymi treściami o produktach lub usługach do użytkowników poprzez inicjowanie dyskusji na forach, blogach i w mediach społecznościowych. Do jego głównych zadań zalicza się wywoływanie pozytywnych reakcji konsumentów, prowokowanie rozmów o produkcie, usłudze lub marce oraz oficjalne występowanie w imieniu marki (jako tzw. ambasador marki).
Przyjrzymy się trzem popularnym mitom na temat marketingu szeptanego, które są często powielane w sieci, tworząc tym samym tej technice czarny PR.
Mit 1: marketing szeptany jest tani
Zestawiając nakłady jakie trzeba ponieść z efektami jakie można osiągnąć – rzeczywiście należy go uznać za stosunkowo niedrogie narzędzie. Nic wspólnego z prawdą nie ma jednak dalsza część twierdzenia, jakoby zadanie to można byłoby poświęcić niewykwalifikowanym osobom, których praca będzie się sprowadzać do pisania dziennie setek komentarzy na forach internetowych czy postów w mediach społecznościowych. Taka forma komunikacji marki z odbiorcą zostanie automatycznie oceniona jako spam, a w efekcie okaże się przeciwskuteczna.
Gdy już zdecydujemy się zlecić usługę profesjonalnej agencji, również trzeba pozostać uważnym i sprawdzić jej wiarygodność. Na rynku bowiem – jak w każdej innej branży – obecne są firmy o lepszej już gorszym poziomie usług. Jakość oferty najłatwiej ocenić, zestawiając ilość wpisów z sugerowaną ceną. Zbyt niska cena w porównaniu z konkurencyjnymi propozycjami powinna być dla nas sygnałem alarmowym. Przyjmuje się, że doświadczony pracownik jest w stanie umieścić w ciągu godziny ok. 10 dobrej jakości wpisów, przy czym do takich szacunków również należy podchodzić z ostrożnością. Otrzymując ofertę z niebotycznie wyśrubowaną ilością wpisów możemy więc podejrzewać, że będą mieć one charakter spamerski.
Mit 2: marketing szeptany wpływa tylko na wizerunek marki
Profesjonalnie prowadzone działania z obszaru buzz marketingu mogą nie tylko poprawić wizerunek marki w sieci, ale także przyczynić się do wzrostu konwersji definiowanej jako np. dokonanie zakupu czy rejestracja w formularzu newslettera. Dzięki zastosowaniu odpowiednich narzędzi analitycznych buzz marketing jest również mierzalny, co zapewne ucieszy przedsiębiorców lubiących twarde dane liczbowe.
Mit 3: marketing szeptany sprowadza się do używania sloganów reklamowych
Marketing szeptany nie polega na powielaniu sloganów reklamowych w przypadkowych miejscach w sieci. Forum budowlane raczej nie będzie najlepszym kanałem dotarcia z produktem do młodych mam. Dlatego też doświadczeni marketerzy korzystają z narzędzi monitorowania mediów, aby docierać tam, gdzie dyskusja już się toczy – inspirowana przez samych klientów realnie zainteresowanymi produktami.